W natłoku przygotowań panna młoda powinna pamiętać o często bagatelizowanym, a w rzeczywistości bardzo ważnym szczególe. Jak bowiem będzie wyglądać przyszła żona, której naszyjnik kompletnie nie pasuje do sukni ślubnej?
Przede wszystkim, biżuteria ma podkreślać i dodawać uroku, a nie dominować. Zacznijmy od wyboru naszyjnika – powinien być dopasowany do kroju dekoltu sukni. Ważne jest również, by były odpowiednio dobrane kolorami.

Kolczyki powinny przede wszystkim być dopasowane do fryzury. Przy skromnym uczesaniu można sobie pozwolić na bardziej rzucające się w oczy, natomiast jeśli panna młoda chce nosić ekstrawagancką fryzurę, kolczyki powinny być subtelne, będące jedynie dopełnieniem.
Bransoletki i pierścionki. Jeśli przyszła żona dobiera do sukni np. rękawiczki, nie powinna ich zakładać. W przeciwnym razie może sobie pozwolić na dużą ilość tego typu biżuterii, oczywiście w granicach rozsądku i dopasowaną do całości.
Do odpowiedniej fryzury i welonu można dobrać również diadem, dzięki któremu panna młoda może poczuć się jak królewna.
Całość powinna być zgrana pod względem kolorystyki i poziomu ekstrawagancji. Jeżeli uda nam się to wszystko skomponować, to z pewnością narzeczona nie będzie miała swojemu wyglądowi nic do zarzucenia w tym wielkim dniu.
Dodaj komentarz