Kolczyki, pierścionki, czy wisiorki produkowane są dziś w wielkich fabrykach w krajach gdzie jest najtaniej. Dzisiaj jednym z tańszym zakątkiem świata, gdzie koszty pracy są bardzo niskie są Chiny. To tam powstaje spory procent wszystkich dostępnych na świecie produktów – w tym biżuterii.
Na początku września 2011 pojawiły się informacje o skopiowaniu biżuterii oferowanej przez poznańską firmę jubilerską W.Kruk. Z przedstawionej informacji wynikało, że skopiowano stronę internetową W.Kruk i oferowano podrobione produkty jako oryginalne. Ogólnie wiadomo, że w Chinach jest produkowana większość produktów dostępna na całym świecie. Pojawiają się również mniej lub bardziej przypominające oryginał podróbki. Takie podróbki są z reguły niższej jakości, ale jeśli to właśnie w Chinach jest fabryka biżuterii, która jest sprzedawana na cały świat, to może się okazać że jest to ten sam jakościowo produkt.
Kilkadziesiąt lat temu mieliśmy w Polsce prawdziwe rodzinne zakłady jubilerskie produkujące oryginalną biżuterię. Do dziś przetrwało z nich niewiele. Przyczyna jest bardzo prosta: rozwój technologiczny i swobodny przepływ wiedzy i towarów na świecie stał się podstawą do poszukiwania tańszych i lepszych kolczyków, zegarków, wisiorków wykonanych z metali szlachetnych, kamieni naturalnych oraz innych materiałów potrzebnych do produkcji biżuterii.
Okazało się że gdzieś na świecie można wyprodukować taniej, gdzie całkowity koszt wyprodukowanej biżuterii jest niższy niż koszt materiałów do jej wykonania w Polsce. Znane marki zaczęły sprowadzać z zagranicy gotowe wyroby jubilerskie. Nastąpił przepływ informacji, technologii i mamy dziś bardzo podobne produkty za granicą i w Polskich salonach jubilerskich. Nie tyczy się to tylko Apart, Yes, czy W.Kruk z branży jubilerskiej, ale również rynku telefonii komórkowej, elektroniki, branży odzieżowej i wielu innych.
Jak wynika z informacji prasowej, W.Kruk zrezygnował z walki (dochodzenia swoich praw) z Chińczykami. Przypomina to sytuację znanego koncernu motoryzacyjnego, którego zapytano o to czy mogą w Chinach produkować ich modele pod inną nazwą w momencie kiedy produkcja była już w toku.
Może warto zadać sobie pytanie, kto i gdzie widział tą stronę internetową, ile osób dokonało tam zakupów i odpowiedzieć sobie na pytanie. Czy byłoby możliwe aby faktycznie oferowana biżuteria była identyczna na stronie oryginalne W.Kruk i „podrobionej” chińskiej stronie? A może to tylko była kampania reklamowa naszej rodzimej firmy – Yeti nie istnieje? Czy W.Kruk ma w Polsce swoje własne patenty biżuterii i własne fabryki, które ją produkują?
Na zakończenie przypomnijmy, że międzynarodowe, znane marki jak Gucci, Burberry, Christian Dior, Tiffani, Prada, Coco Chanel, Armani czy Cartier bardzo silnie rozwijają swoje sieci salonów na rynku azjatyckim i przynoszą ogromne zyski – ponad 8% zysku.
Ze znanych marek budzących moje zaufanie jedynie na uwagę zasługuje:
Apart (najbardziej inwestujaca w markę firma)
WKruk (biżuteria i zegarki)
http://www.753.pl (biżuteria srebrna i ręcznie robiona)
i yes
Bardzo ciekawy artykuł. Przy okazji podaję adres, który warto odwiedzić: [url=http://ankabizuteria.pl/sklep]sklep internetowy z biżuterią[/url].